czy za dużo soku z buraków szkodzi ci na ciśnienie krwi?
Outside magazine ma artykuł na temat soku z buraków, wspominając Ryana Halla jako jednego z wielbicieli napoju wzmacniającego wytrzymałość- (i trawienie -). To ciekawy artykuł, ale jest w nim jedno twierdzenie, które kwestionuję:
nawiązując do Stacy Sims, fizjologa sportowego i dietetyka na Uniwersytecie Stanforda, istnieją również długoterminowe negatywne skutki związane z syntetycznymi azotanami., „Dalsze stosowanie powoduje, że organizm przestaje wytwarzać tlenek azotu, który nasze ciała wytwarzają naturalnie, aby regulować ciśnienie krwi”, mówi. „A to spowoduje problemy z wysokim ciśnieniem krwi w dół drogi.”
nie o to mi chodzi. Rozwój tolerancji na terapię azotanową jest dobrze znanym i szeroko zbadanym tematem, choć jest znacznie bardziej skomplikowany niż ciało po prostu obniżające własną produkcję tlenku azotu (oto przegląd niektórych teorii)., Ale to nie ma znaczenia—ponieważ syntetyczne azotany podawane pacjentom serca są azotanami organicznymi, takimi jak nitrogliceryna, które działają w organizmie w zupełnie inny sposób niż nieorganiczne azotany Znalezione w, powiedzmy, burakach, szpinaku i tak dalej.
czy ilość azotanów w szklance soku z buraków jest wystarczająca do wywołania tego typu problemów? „Naturalne azotany występujące w całej żywności są bezpieczniejsze”, mówi. „Ale nawet spożywanie ich zbyt dużo może być dla ciebie złe.,”
oto co niedawna recenzja w czasopiśmie Heart („nieorganiczny azotan i układ sercowo-naczyniowy”) ma do powiedzenia na temat różnic między organicznymi i nieorganicznymi azotanami:
istnieje coraz więcej dowodów potwierdzających pogląd, że nieorganiczne azotany mogą być odpowiedzialne za niektóre korzyści zdrowotne wynikające z diety bogatej w owoce i warzywa. Co ważne, dodatkową zaletą wydaje się być fakt, że wytwarzanie tlenku azotu z nieorganicznego azotanu nie cierpi z powodu tolerancji…,
tlenek azotu jest „dobrym materiałem”, który (między innymi) pomaga zrelaksować się i poszerzyć naczynia krwionośne. Uważa się, że azotany organiczne są przekształcane w naczyniach krwionośnych w tlenek azotu; azotany nieorganiczne są przekształcane w azotyny przez przyjazne bakterie w jamie ustnej, a następnie przekształcane w tlenek azotu. To dwa zupełnie różne mechanizmy—i nie ma dowodów na to, że działanie nieorganicznego azotanu „zanika” lub powoduje, że organizm przestaje wytwarzać własny tlenek azotu.
Czy więc nie jest możliwe, aby jedzenie” za dużo ” bogatych w azotany warzyw mogło powodować problemy?, Cóż, wszystko może się zdarzyć, i zdecydowanie zalecam równowagę dietetyczną, a nie, powiedzmy, dietę buraczaną. I tak naprawdę” zalecane dzienne spożycie „azotanów jest zaskakująco niskie, głównie ze względu na obecnie-w dużej mierze-zdyskredytowane obawy o syndrom „niebieskiego dziecka” i działanie rakotwórcze. W końcu najlepszym dowodem jest przyjrzenie się temu, co dzieje się u prawdziwych ludzi, a nie ekstrapolowanie z naszego niedoskonałego zrozumienia wewnętrznej biochemii ciała., W tym celu będę bardzo, bardzo zainteresowany, aby zobaczyć pewne dowody, że jedzenie zbyt dużo szpinaku i buraków spowoduje „problemy z wysokim ciśnieniem krwi w dół drogi” —lub jakiekolwiek inne negatywne skutki zdrowotne-biorąc pod uwagę, że prawie każde badanie epidemiologiczne w historii znalazł dokładnie odwrotnie.