dlaczego cukier jest trucizną na depresję
” spożywanie dużej ilości cukru spowoduje nagły wzrost ilości glukozy we krwi; objawy tego zjawiska obejmują zmęczenie, drażliwość, zawroty głowy, bezsenność, nadmierne pocenie się (szczególnie w nocy), słabą koncentrację i zapominanie, nadmierne pragnienie, depresję i płacze zaklęcia, zaburzenia trawienne i niewyraźne widzenie., Ponieważ mózg zależy od równomiernej podaży glukozy, nie jest zaskoczeniem, że cukier jest zamieszany w agresywne zachowanie, lęk, depresję i zmęczenie.”
cukier również miesza z tarczycą, skromnym gruczołem w kształcie motyla u podstawy szyi, który wykonuje obowiązki Wielkiej stacji centralnej dla Twojego ciała, określając, w jaki sposób twoje ciało zużywa energię i wytwarza białka. Hormony tarczycy są odpowiedzialne za regulację metabolizmu, wzrostu i rozwoju oraz temperatury ciała. Są również krytyczne dla nastroju.,
cukier i „matematyka śmierci”
zapalenie tarczycy Hashimoto, choroba autoimmunologiczna tarczycy, to co sprawiło, że dziennikarka i prezenterka telewizyjna Sara Wilson rzuciła sugar trzy lata temu. Wilson pisze:
„to prawie kaleka mnie kilka lat temu, niektóre skutki uboczne, które obejmowały: walnięty poziom cukru we krwi, spieprzone hormony, predyspozycje do cukrzycy i wysoki poziom cholesterolu, wahania nastroju, osłabienie do punktu nie jest w stanie pracować lub chodzić przez dziewięć miesięcy, przyrost masy ciała i wiele więcej. Wszystkie powyższe są teraz stabilne lub przezwyciężone …, Wyczyściłem markery przeciwciał, coś, co lekarze uważają za zdumiewające. Myślę, że rzucenie sugar to spowodowało.”
przeczytałem jej bestsellerową książkę, rzuciłem Sugar, około rok temu, ale zajęło mi to jeszcze dziewięć miesięcy. Musiałam czuć się na tyle nieszczęśliwa, że chciałam wyeliminować potrawy, które uwielbiam: ciemną czekoladę, ciasteczka z cukrem, karmelowe jabłka. W zeszłym roku na kolacji Dziękczynienia zjadłam pyszny kawałek ciasta dyniowego z dużą gałką lodów waniliowych i dużą ilością bitej śmietany., Potem, przez dwa dni, płakałem bez przerwy i robiłem „matematykę śmierci”, gdzie dodajesz wiek wszystkich swoich krewnych i dzielisz przez to, ile musisz zobaczyć, jaki średni wiek śmierci dostajesz — liczbę lat, których musisz się trzymać, aby doprowadzić do naturalnej śmierci.
To było ponad trzy miesiące temu. Od tego czasu mój nastrój jest znacznie bardziej stabilny i moje sesje matematyki śmierci są rzadsze.
jest coś w mojej teorii.
teraz, jeśli tylko uda mi się zmusić syna do trzymania się z dala od muffinek z dyni.,
Dołącz do „Nutrition& Mood” w projekcie Beyond Blue, nowej społeczności depression.