Historia Black Mesa, remake Half-Life ponad dekadę w tworzeniu

0 Comments

lata w tworzeniu, Black Mesa ostatecznie opuszcza wczesnego dostępu. Początkowo opracowany przez zespół entuzjastycznych programistów, ten remake oryginalnego Half-Life-w pełni wspierany przez Valve-rozkwitł w coś bardziej ambitnego. Z pomocą platformy wczesnego dostępu Steam, zespół znalazł się w zasobach, aby przerobić i przerobić kontrowersyjne rozdziały Xen oryginału, dostosowując je bardziej do jakości reszty gry., A Black Mesa to najlepszy sposób, aby przeżyć incydent Black Mesa na nowoczesnym komputerze do gier. Rozmawiałem z liderem projektu Adamem Engelsem o tej niesamowitej podróży.

„świat Half-Life jest szczegółowym obrazem, gdzie im więcej patrzysz, tym więcej widzisz”, mówi Engels, przemawiając w imieniu zespołu Black Mesa. „Mimo, że wszystkie wydarzenia były pisane scenariuszem, wydawało się, że wpływasz na świat. Możesz znaleźć ukryte ścieżki, sprawić, że NPC zareaguje na Ciebie.”To była, jak mówi, idealna równowaga pozwalająca graczowi tworzyć własne doświadczenia i” letni film akcji.,”

„myślę, że wiele osób uważało, że Half-Life: Source będzie remasterem HD” – mówi. „W rzeczywistości była to demonstracja tego, jak łatwo projekty można przenieść na nowy silnik Source.”W odpowiedzi na to dwa zespoły-Leakfree i Half-Life: Source Overhaul Project-zdecydowały się na stworzenie własnych remake' ów około 2004 roku. „Ale kiedy zdali sobie sprawę, że pracują nad tym samym celem, połączyli się i rozpoczęli przygodę, która teraz nazywa się po prostu Black Mesa.,”

dzisiaj Black Mesa jest do kupienia na Steamie i pytam Engelsa czy zespół miał jakieś problemy prawne z Valve. „Nie”, mówi. „Valve rzeczywiście przyszedł do nas, aby zobaczyć, czy chcemy sprzedać grę i stać się oficjalnym licencjobiorcą, aby uzyskać dostęp do pełnego silnika gry.”To była poważna decyzja, ale zespół nie mógł jej odmówić. „Dało nam to o wiele więcej zasobów do rozwoju gry.,”

w listopadzie 2015 roku zespół odwiedził nawet siedzibę Valve w Bellevue w stanie Waszyngton. „Wielu byłych i obecnych deweloperów było w stanie to zrobić” – mówi Engels. „Trudno mówić w imieniu wszystkich w Valve, ale firma musi nas trochę polubić, jeśli pozwala nam to na realizację tego projektu.”Niewiele firm gier pozwalałoby na istnienie czegoś takiego jak Black Mesa, nie mówiąc już o sprzedaży na własnej platformie dystrybucyjnej. Ale jakość, Polski i pasja Black Mesa oczywiście zwyciężyły Valve.

Steam Wczesny Dostęp był bardzo pomocny dla zespołu Black Mesa., „Dzięki temu mogliśmy zatrudniać ludzi i zdobywać talenty, których inaczej nie mielibyśmy” – mówi Engels. „Otrzymaliśmy ogromną ilość talentów po prostu dzięki projektowi, którym ludzie byli podekscytowani, ale dysponując budżetem, pozwoliliśmy nam szukać i zatrudniać konkretnych programistów.”

zespół nie pracuje w jednym biurze, co może utrudnić aranżację tak dużego projektu. „Korzystamy z czatów i forów internetowych” – mówi Engels., „Staramy się używać czatu do rozwiązywania konkretnych problemów, a następnie używać forów do dokumentowania tego, o czym rozmawialiśmy, abyśmy mogli odnieść się do tego później.”Strefy czasowe są jedną z największych przeszkód dla tak rozłączonego zespołu i w zasadzie niemożliwe jest zebranie wszystkich na raz. „Staramy się zaplanować kilka spotkań lub playtestów, w których każdy może się zaangażować. Ostatnio korzystaliśmy z Dokumentów Google i były one bardzo pomocne.”

Engels uważa, że historia była dla Xena okrutniejsza, niż na to zasługuje. „Myślę, że niechęć do tych poziomów mogła rosnąć w naszych umysłach w miarę upływu czasu”, mówi., „Widzimy duże wsparcie dla starego Xena na naszych forach Steam.”Konsensus w społeczności jest taki, że Valve skończył się czas i nie był w stanie iterować na poziomach obcych, jak to zrobili z resztą gry. „Z własnego doświadczenia wiemy, że przeniesienie gry do nowego świata jest trudniejsze niż na papierze.”

głównym celem zespołu Black Mesa dla Xen było dodanie tego samego poziomu budowania świata, jaki można było zobaczyć gdzie indziej w Half-Life, przy zachowaniu obcego, pozaziemskiego stylu., „Valve wykonuje wspaniałą robotę wprowadzając mechanikę, pozwalając ci się do niej przyzwyczaić, a następnie używając tej mechaniki w nieoczekiwany sposób” – mówi Engels. „Nie wymyśliliśmy gry na nowo z naszym podejściem do Xen, ale to coś więcej niż tylko zdobycie klucza, otwartych drzwi.”

w oryginalnej grze, to, co większość nazywa się po prostu „Xen”, to w rzeczywistości pięć rozdziałów: Xen, legowisko gonarcha, Interloper, nihilanth i endgame., Wszystkie zostały przerobione i rozbudowane, a niektóre sekcje musiały zostać wycięte. „Stworzyliśmy projekt z myślą o nich” – mówi Engels. „W końcu chcieliśmy zbudować świat, który jest dziwaczny, ale sąsiadujący ze sobą. Chcemy, by świat graniczny czuł się jak miejsce, które istnieje, nawet jeśli my, ludzie, nie jesteśmy w stanie go zrozumieć.”

Kiedy Valve tworzyło Xen, ograniczenia techniczne i czasowe miały wpływ na jego wygląd. „Z ziemskimi zasobami, nawet jeśli były one bardzo niejasne ze względu na ograniczenia techniczne, przynajmniej mieliśmy pomysł, jak Valve chciał, aby wyglądały” – mówi Engels., „Ale z Xen, mieliśmy niewiele do zrobienia. Nawet jeśli zbudowaliśmy replikę 1:1 starych poziomów (których nie mamy), wciąż musimy zadać sobie pytanie: jak to miało wyglądać?”Nie jest jasne, czy to dziwne miejsce miało być tak jałowe, jak jest, czy też Valve zamierzała, aby było bardziej rozbudowane i szczegółowe.

„świat online może wydawać się, że chce, aby wszyscy ponieśli porażkę i mieć społeczność, która chce, aby nam się udało… cóż, nigdy nie bierzemy tego za pewnik.,”

Adam Engels, lider projektu

„naszym największym wyzwaniem było zaprojektowanie technologii Xenian”, mówi Engels. „Jest to zarówno mechaniczne, jak i organiczne, co jest trudną równowagą do osiągnięcia. Nasz zespół jest utalentowany, ale modernizacja korytarzy znacznie różni się od stworzenia obcego świata całkowicie od zera.”

jeśli chodzi o sam obiekt Black Mesa, zespół poszedł ponad i ponad jedynie przerabiając istniejące poziomy., „Myślę, że można argumentować, że głównym bohaterem w Half-Life jest sam Black Mesa”, mówi Engels. „Chcieliśmy zmodernizować grę, więc musieliśmy naprawdę zanurzyć się w Half-Life 2 i epizody, aby zobaczyć, jak zostały zaprojektowane.”Zespół przyjął filozofię Valve polegającą na tworzeniu gier, które są” proste na powierzchni, ale złożone pod maską.,”

niektóre obszary, szczególnie zapora w napięciu powierzchniowym, zostały znacznie rozszerzone, czując się o wiele bardziej dramatyczne niż w oryginale. „Użyliśmy rzeczywistych odniesień, aby wszystko wyglądało jak najbardziej realistycznie, a następnie zbudowaliśmy grę na tym samym poziomie” -mówi Engels. „Kiedy przeszedłeś przez Half-Life, to co sprawiało, że wydawało się realne, to to, jak obiekt istniał poza tym, co mogłeś zobaczyć., Prosta Szafa lub nuta rozległego kompleksu przez okno wystarczyły, aby stworzyć tę iluzję. A silnik Source naprawdę pomógł nam wykorzystać to w Black Mesa.”

ale podczas gdy Black Mesa w dużej mierze pozostaje wierny materiałowi źródłowemu w duchu, zespół zmienił sporo rzeczy. „Największym przykładem tego, co zmieniliśmy, był rozdział o szynach” – mówi Engels. „Uczyniliśmy ścieżkę gracza o wiele jaśniejszym kosztem tego, że będzie ona bardziej liniowa.”Zaktualizowano również archaiczną funkcję przykucania w grze., „Gracz automatycznie przykuca, gdy skacze teraz, co sprawia, że czuje się trochę bardziej nowoczesny. Kucanie było fajne w 1998 roku, ale w dzisiejszych czasach wydaje się zbyt skomplikowane.”

Kiedy grasz w Black Mesa, niezwykłe jest myślenie, że jest to projekt z pasją opracowany przez, przynajmniej początkowo, mały zespół wolontariuszy. Pytam Engelsa o wyzwania związane z pracą nad takim projektem., „Komunikacja była dla nas historycznie dużym wyzwaniem” – mówi. „Deweloperzy mogą czuć się dość odizolowani. Jeśli cały zespół ma opuszczone głowy, pracując nad swoimi zadaniami, pomimo faktu, że wykonywana jest duża ilość pracy, nie masz pojęcia, chyba że napiszą o tym post lub omówią to na czacie.”Dzielenie się pracą wymaga czasu, ale ostatecznie warto utrzymać motywację zespołu.

„i bądźmy szczerzy” – dodaje. „Terminy są również ogromnym wyzwaniem dla zespołu., Przejście z zespołu wolontariuszy do zespołu pracującego nad projektem wczesnego dostępu, odpowiedzialnego wobec klientów, którzy wydali na niego pieniądze, było naprawdę dużym zaangażowaniem.”Engels wspomina również, że ponieważ ludzie z umiejętnościami specyficznymi dla silnika Source stają się obecnie rzadkością, Rekrutacja ludzi staje się coraz trudniejsza. Ale drużyna sobie radzi. „Czasami wybieramy deweloperów, których lubimy lub publikujemy oferty pracy, ale często kontaktują się z nami, a ich CV będą tak dobre, że nie możemy odmówić.,”

Audio to kolejny obszar, w którym wyróżnia się Black Mesa, z profesjonalnym dźwiękiem, muzyką i aktorstwem. Głosy, zwłaszcza naukowców i ochroniarzy, są imponująco zbliżone do oryginalnej gry. „Mieliśmy kilka przesłuchań w 2006 roku, gdzie znaleźliśmy Mike 'a Hillarda dla naukowców i Kevina Siska dla ochroniarzy”, mówi Engels. „Dźwięk jest często niedoceniany w projektach i byliśmy bardzo wdzięczni za znalezienie osób, które nie tylko brzmiały jak oryginały, ale naprawdę wzięły część audio projektu na swoje barki.,”Engels wyróżnia kompozytora Joela Nielsena za muzykę i pracę nad dźwiękiem gry. „Zasługuje na wiele pochwał za całą pracę nad muzyką i efektami dźwiękowymi.”

przez lata Black Mesa przyciągała wiele uwagi, a wokół niej rozrosła się duża, wokalna społeczność. Xen był opóźniony kilka razy, ale w końcu ujrzał światło dzienne. „Nasza społeczność wciąż mnie zadziwia” – mówi Engels. „Dzięki wydaniom i aktualizacjom otrzymujemy świetne opinie. Jest to wysiłek testowy na dużą skalę, którego po prostu nie bylibyśmy w stanie zrobić w przeciwnym razie i jest szalenie cenny.,”

Engels od lat pracuje nad Black Mesa i była to duża część jego życia. „Łatwo jest się odizolować w rozwoju i trudno jest pozostać zmotywowanym. Ale komentarze, które mówią coś w stylu: „kocham twoją pracę, Kontynuuj! ratują życie. Świat online może wydawać się, że chce, aby wszyscy ponieśli porażkę i mieć społeczność, która chce, aby nam się udało … cóż, nigdy nie bierzemy tego za pewnik.,”

jak na kogoś tak zainwestowanego w Half-Life, ciekawe co Engels sądzi o trzeciej grze. „Osobiście nie jestem chętny do Half-Life 3, ale nie chcę, aby zniknął” – mówi. „Tak wiele oczekiwań zostało zbudowanych, że nie mógł zbliżyć się do życia do niego. Chciałbym zobaczyć więcej gier we wszechświecie Half-Life, nawet jeśli tytuł nie zawiera numeru trzy. Chciałbym zobaczyć Valve, albo innego dewelopera.”Black Mesa opuszcza dziś wcześniejszy dostęp.


Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *