Kitch-iti-kipi (The Big Spring) (Polski)
Palms książka jest satysfakcjonujące side trip dla wczasowiczów zwiedzanie Górnego Półwyspu, tutaj można zobaczyć jedną z ponętnych atrakcji przyrodniczych Michigan-Kitch-iti-kipi, Wielka Wiosna. 200 stóp średnicy, 40-metrowy głęboki Kitch-iti-kipi jest największym słodkowodnym źródłem Michigan. Ponad 10,000 galonów na minutę tryska z pęknięć w leżącym wapieniu. Przepływ utrzymuje się przez cały rok przy stałej temperaturze 45 Stopni Fahrenheita., Za pomocą samodzielnie obsługiwanej tratwy obserwacyjnej zwiedzający są kierowani do punktów widokowych z widokiem na fascynujące podwodne cechy i fantazje. Starożytne pnie drzew, pokryte wapnem gałęzie i tłuste pstrągi pojawiają się zawieszone w nicości, gdy ślizgają się przez krystaliczne wody daleko poniżej. Chmury piasku utrzymywane w ciągłym ruchu przez tryskające wody tworzą stale zmieniające się kształty i formy, będące wyzwaniem dla wyobraźni zarówno młodych, jak i starych.
legenda o Kitch-iti-kipi opowiada o młodym wodzu, którego dziewczyna dała z siebie wszystko., Powiedział jej, że kocha ją znacznie wyżej niż inne ciemnowłose Panny tańczące w pobliżu jego wigwam z kory brzozy. Udowodnij to, nalegała. Jako dowód jego oddania, oświadczyła, że musi wypłynąć w kajaku na basenie głęboko w iglastym bagnie. Miał ją złapać ze swojego kajaka, gdy skoczyła z zwisającego konara. Jego Kajak przewrócił się w lodowatej wodzie i utonął. Okazuje się, że dziewczyna wróciła do wioski śmiejąc się z jego głupiej wyprawy., Według legendy, źródło zostało nazwane Kitch-itikipi na pamiątkę młodego wodza, który udał się na śmierć w lodowych wodach, próbując zaspokoić próżny kaprys miłości swojej pani.
inne legendy opowiadają o rodzicach Chippewa, którzy przyszli na basen w poszukiwaniu imion dla swojego noworodka. Podobno znaleźli imiona takie jak Satu (darling), Kakushika (big eye), Natukoro (lovely flower) i We-shi (little fish) zapisane w dźwiękach falującej wody. Wody przypisywały moc uzdrawiania.,
kropla miodu na kawałku kory brzozowej zanurzona w Kitch-iti-kipi i przedstawiona ukochanej osobie miała sprawić, że będą prawdziwe na zawsze. Inna legenda dotyczyła tamaraku rosnącego na brzegach Kitch-iti-kipi. Mały kawałek kory zmielony w moździerzu i tłuczku i umieszczony w pustych kieszeniach byłby zastąpiony błyszczącym złotem dokładnie o północy. Niezależnie od Legend, odwiedzający wiosnę uwielbiali je. Mówi się, że Kitch-iti-kipi ma wiele znaczeń w języku Chippewa-wielka woda; Błękitne niebo widzę; ryczące, bulgoczące źródło., Inni nazywali to Dźwiękiem grzmotu i wody bębna, mimo że cisza jest przerażająca. Niezależnie od nazwy i legendy, Palms Book State Park nadal przyciąga ciekawskich gości.
chociaż była to czarna dziura ukryta w plątaninie powalonych drzew, John I. Bellaire zakochał się w Wielkiej wiośnie na początku lat 20. Bellaire przybył na południe od Seney, pozostawiając ryczące Drewno miasta po tym, jak biała sosna zniknęła, aby otworzyć sklep w Manistique., Wokół owalnego basenu (mierzącego 300 stóp na 175 stóp) roślinność rosła bujnie, drapając się po stosach śmieci pozostawionych przez firmę tartaczną, która działała w pobliżu. Duża sprężyna nie różniła się zbytnio formacją od innych otworów zlewowych w okolicy, z tą różnicą, że była wkręcana do szybko płynącej sprężyny. Bellaire jednak przejrzał szczątki, wyobrażając sobie piękno Szmaragdowego dna basenu. Obserwował bańkę piasku i toczenie się, gdy ciśnienie hydrostatyczne wymuszało wodę przez wąskie otwory na dnie., Bellaire mógł kupić nieruchomość dla siebie, ale jego wizja zachowania jej przez własność publiczną przeważała. W 1926 roku dzięki porozumieniu z Frankiem bookiem, który reprezentował firmę Palms Book Land, Bellaire zorganizował sprzedaż prawie 90 akrów (w tym Big Spring) do stanu Michigan za 10 dolarów. 2010-08-23 12: 00: 00 Dodatkowe grunty poprzez podział podatków i wymianę gruntów ostatecznie doprowadziły do całkowitej powierzchni parku do 308.,
Civilian Conservation Corps i inne grupy ostatecznie zbudowały tratwę, dok, stoisko koncesyjne i kwaterę strażników, pozostawiając Bellaire zadanie pokazania turystom bulgoczącego basenu. Będąc dumnym wiosną, Bellaire często zamykał swój sklep, aby osobiście Eskortować zainteresowanych gości do świętego miejsca. W późniejszych latach Bellaire wyznał byłemu menedżerowi Parku Stanowego Indian Lake, Vicowi Haasowi, że on i pewien poeta z Zachodniego U. P. zmyślili indiańskie legendy o wielkich źródłach. Powiedział, że zrobili to, by przyciągnąć gości., Bellaire był już w połowie lat 70., kiedy Haas przyszedł do Palms Book w 1948 roku. Haas powiedział, że Bellaire wciąż odwiedzał basen prawie codziennie, nawet wtedy. Dostępna jest tratwa obserwacyjna z własnym przewodnikiem oraz ścieżka do niej prowadząca.
lokalizacja: Palms Book State Park znajduje się na północnym końcu drogi stanowej m-149, 15 minut jazdy na północ od US-2 w Thompson.