Madeleine Albright uważa, że to dobrze, gdy Ameryka się angażuje

0 Comments

w ciągu dwóch dekad, kiedy była poza rządem, Madeleine Albright, co ciekawe, rozwinęła portfolio może nawet szersze niż to, które utrzymywała jako sekretarz stanu podczas drugiej kadencji prezydenta Clintona. Zasiadała w zarządzie Nowojorskiej Giełdy Papierów Wartościowych i współtworzyła Albright Stonebridge Group, firmę biznesowo-strategiczną. Pomagała w monitorowaniu wyborów, m.in. jako przewodnicząca Narodowego Instytutu Demokratycznego., Kontynuuje naukę dyplomacji na Georgetown University i pisze książki, z których ostatnia, jej siódma, To ” Hell and Other Destinations :a 21st Century Memoir. 82-letnia Albright, która zaczęła pracować w rządzie dopiero w wieku 39 lat. „Na pewno nie będę teraz cicho.”

Twoja ostatnia książka była o powstaniu faszyzmu. Pozwól, że zapytam: jasne jest, że pandemia koronawirusa dała autorytarnym przywódcom możliwości konsolidacji kontroli. Czy daje ona jakiekolwiek możliwości przywódcom demokratycznym?, To bardziej skomplikowane niż na pierwszy rzut oka. Uważam, że w wielu kwestiach związanych z walką z pandemią trzeba użyć scentralizowanego rządu, a także mieć przekaz, który wychodzi spójny i pochodzi od upoważnionego przywódcy. Pytanie brzmi, jak to jest wykorzystywane. Viktor Orbán na Węgrzech wykorzystał pandemię, by pozbyć się struktur instytucjonalnych. Ale to, co uważam za interesujące w USA, to to, że doszło do Porozumienia między Stronami w sprawie pakietów, które Kongres zbiera, a które prezydent następnie podpisuje., Myślę więc, że pandemia może pokazać skuteczność współpracy i że nie wszystkie działania rządu są złe. Wiesz, że banał o tym, że kryzys nie powinien się zmarnować? Są rzeczy, na które trzeba spojrzeć z tej perspektywy.

Madeleine Albright w swoim biurze w Waszyngtonie w 1988 roku. Diana Walker / The Life Picture Collection, via Getty Images

w jaki inny sposób można wykorzystać ten kryzys pozytywnie?, Jeśli istnieje dobra wola i chęć znalezienia międzynarodowego podejścia do pandemii, kryzys pokaże, że nie można sobie z tym poradzić, jeśli nie postrzega się tego jako problemu wielonarodowego. Mam więc nadzieję, że jest to przykład wykorzystania kryzysu do poprawy komunikacji międzynarodowej. Jestem co do tego uprzedzony. Byłem ambasadorem przy ONZ i całe moje życie opiera się na byciu osobą międzynarodową. To błąd, że amerykański prezydent rozmawia ze Zgromadzeniem generalnym, a to wszystko suwerenność, suwerenność, suwerenność., Słowo „globalny” nie jest słowem czteroliterowym. Musimy sprawić, by instytucje odpowiadały na nasze potrzeby, a nie tylko twierdziły, że są bezużyteczne.

czy jest jakaś dyplomatyczna presja, jaką mogłyby wywierać Stany Zjednoczone, która pomogłaby nam wcześniej wprowadzić naszych ekspertów Do Wuhan i dała nam lepsze poczucie tego, co się dzieje? Ostatecznie musimy dowiedzieć się, co się stało. Musimy współpracować z Chińczykami., Najwyraźniej ponoszą pewną odpowiedzialność pod względem sposobu, w jaki początkowo radzili sobie z koronawirusem i sposobu, w jaki nie komunikują się — niektórzy sugerują, że był to amerykański spisek. Ale po prostu przeczytam wam to, ponieważ tak się czuję: „w obecnym kryzysie, na przykład, wyobraźcie sobie prezydenta, który przewodził od początku, który promował strategię awaryjnego zabezpieczenia na całym świecie, który hojnie inwestował w badania medyczne, prezydenta, który traktował pandemię jako wspólne wyzwanie, a nie konkurencję., Ta osobliwa i niespokojna wiosna, gdy siedzimy w domu dłużej niż zwykle, zastanówmy się nad tym, co mówi nam koronawirus i rozważmy z uwagą wybory, przed którymi stoimy. Możemy uczyć się z historii lub możemy powtarzać historię; możemy przyjąć nasze międzynarodowe obowiązki lub spróbować iść w pojedynkę.”

Albright, ambasador USA przy ONZ, przemawiający w ONZ w Nowym Jorku w 1995 roku., Osamu Honda/Associated Press

wzdłuż tych linii zawsze promowałeś ideę Stanów Zjednoczonych jako ” niezastąpionego narodu.”Ale szybko zmierzamy w przyszłość-jeśli jeszcze nas tam nie ma-w której niekoniecznie tak jest. Jakie to ma konsekwencje dla tego, jak ten kraj może prowadzić politykę zagraniczną? Nie ma nic w definicji niezbędnego, który mówi ” sam.”Oznacza to, że Stany Zjednoczone muszą być zaangażowane ze swoimi partnerami. A pochodzenie ludzi robi różnicę., Więc dla mnie, jako Czechosłowaka, Stany Zjednoczone nie były zaangażowane w Monachium i stało się coś strasznego. Potem w Anglii podczas wojny, kiedy przybyli Jankesi, wszystko się zmieniło. Jestem świadectwem tego, że to, gdzie są Stany Zjednoczone, robi różnicę i wierzę w znaczenie Ameryki jako lidera w ramach partnerstwa, które zajmuje się nowymi problemami; nie kogoś, kto rozkazuje wszystkim, ale kogoś, kto słucha tego, co mówią nasi partnerzy i prowadzi rozmowy dyplomatyczne., Może w tej chwili wydaje się to utopijne, ale uważam, że ten kryzys koronawirusowy należy wykorzystać w taki sposób, aby spojrzeć na Organizację Narodów Zjednoczonych, zobaczyć, jak relacje organizacji regionalnych pasują do Organizacji Narodów Zjednoczonych i zrozumieć, że prawa człowieka nie są tylko amerykańską ideą. Wszyscy są tacy sami. Chcą podejmować decyzje dotyczące własnego życia, a następny okres może być ekscytujący pod względem możliwości, jak mieć świat bardziej zorientowany na partnerstwo. Jestem, gdybyś nie zauważył, optymistą. Ale jestem optymistą, który bardzo się martwi.,

pomysł, że kiedy Ameryka się angażuje, dzieją się dobre rzeczy, jest taki, który jest informowany przez twoją osobistą historię. Ale czy uważasz, że wiara transponuje fakty na historię polityki zagranicznej Ameryki w ciągu ostatnich 50 czy 60 lat? Najwyraźniej pochodzę z epoki, w której amerykańskie zaangażowanie miało znaczenie, ale mam problem z zaakceptowaniem tego, co powiedziałeś o ostatnich 50 latach., Koniec XX wieku był miejscem, w którym jedna administracja bazowała na drugiej, gdzie administracja Clintona bazowała na tym, co zrobił prezydent Bush: zjednoczeniu Niemiec i tym, jak kraje pod koniec zimnej wojny chciały być częścią zachodniego systemu, którego nie były w stanie być częścią. Próbowaliśmy nawiązać pełne szacunku stosunki z Rosją i Chinami. Podejmowano próby działania w amerykańskiej roli partnerskiej. Wiele się zmieniło z 11 września i próbowaliśmy dowiedzieć się, jak sobie z tym radziliśmy., Były problemy o tym, jak wojna w Afganistanie przerodziła się w wojnę w Iraku, która pogorszyła sytuację na Bliskim Wschodzie. Ale nie zaakceptowałbym tego, co mówisz o ostatnich 50 latach.

Sekretarz Stanu Madeleine Albright w Białym Domu W 1997 roku z, od lewej, Samuel Berger, William Cohen, Bill Richardson i Prezydent Bill Clinton., Time Life Pictures/White House / The Life Picture Collection, via Getty Images

ale jest tak wiele negatywnych kontrprzykładów: wojna w Wietnamie; interwencja cia w Ameryce Łacińskiej; nasza długa historia na Bliskim Wschodzie, którą zauważyłeś. Dlaczego więc ktoś nie miałby być sceptyczny wobec retoryki o Ameryce jako niezastąpionym narodzie? Wietnam najwyraźniej był straszną katastrofą. Wojna w Iraku była straszną katastrofą. Myślę, że źle zrozumieliśmy Bliski Wschód., Aby być uczciwym i uczciwym oraz analitykiem, oprócz bycia osobą polityczną, trzeba wyjaśnić błędy i zrozumieć, jak ich nie powtarzać. Trzeba przyznać się do błędów, a ja oczywiście to robię i chcę.

Jaki był największy błąd w polityce zagranicznej, jaki popełniła Ameryka, gdy aktywnie Pracowałaś w amerykańskiej dyplomacji zagranicznej? To, czego żałuję pod wieloma względami-bo chodzi o to, jak ONZ jest używane lub nie używane – jest to, co wydarzyło się lub nie wydarzyło w Rwandzie., Myślę też, że chociaż bardzo staraliśmy się rozwijać funkcjonujące stosunki z Rosjanami, z jakiegokolwiek powodu uważali, że jesteśmy protekcjonalni wobec nich, czego nie byliśmy. popełniliśmy błędy, nie będąc w stanie w pełni zrozumieć, co się stało W x kraju. Warto przeanalizować, co idzie nie tak, abyśmy nie powtarzali historii.

Albright w Jordanii podczas trasy na Bliskim Wschodzie w 1997 roku., Ali Jarekji / Reuters

w swojej nowej książce dowiesz się o sankcjach wobec Iraku w latach 90. konkretnie piszesz o tym niesławnym wywiadzie z 1996 roku z Lesley Stahl w „60 Minutes”, w którym mówiłeś o kosztach życia irackich dzieci w wyniku tych sankcji. Zaznacza PAN w książce, że liczba ofiar śmiertelnych okazała się znacznie mniejsza, niż uważano w tamtym czasie, ale jestem ciekaw, czego dowiedział się pan z tej sytuacji o sankcjach i przekazywaniu opinii publicznej spraw związanych z polityką zagraniczną., To, co powiedziałem, było całkowicie głupie. Używam go w mojej klasie jako przykład, jak ważne jest przemyślenie tego, co powiesz. Żałuję tego. Przepraszałam za to, nie mogę powiedzieć ile razy. To, co chciałbym zrobić, to wyjaśnić bardziej kontekst i to, jak to było w ONZ w tym czasie. To, co się działo, to to, że zawieszenie broni z wojny w Zatoce Perskiej zostało przełożone na serię rezolucji o sankcjach. Moim zadaniem było upewnienie się, że sankcje zostały utrzymane. Przy okazji, nie mamy zbyt wielu narzędzi w dyplomatycznym zestawie narzędzi, bez względu na to, jak potężni jesteśmy., Sankcje zostały nałożone przez ONZ, zanim tam dotarłem. Były to najostrzejsze i najbardziej kompleksowe sankcje, a jedyne, co zwolnili, bo taka jest amerykańska polityka, to żywność i lekarstwa. Ale potem mieliśmy problemy. Saddam Husajn nie pozwolił ONZ na dystrybucję żywności i leków. Nie było wątpliwości, że ludzie są krzywdzeni, ale wtedy starałem się powiedzieć, że w zasadzie było to spowodowane tym, że Saddam Husajn nie spełniał tego, co było od niego wymagane., Ale nauczyliśmy się na wiele sposobów, że kompleksowe sankcje często szkodzą mieszkańcom kraju i tak naprawdę nie osiągają tego, co jest pożądane, aby zmienić zachowanie kraju, który jest sankcjonowany. Zaczęliśmy więc patrzeć na coś, co nazywa się „inteligentnymi sankcjami” lub „ukierunkowanymi sankcjami.”My w administracji Clintona zaczęliśmy to rozwijać, gdy mieliśmy do czynienia z Miloseviciem.

wspomniałeś, że przeprosiłeś za to stwierdzenie, ale nie jest dla mnie do końca jasne, za co przepraszałeś., Czy to dlatego, że oświadczenie było bezduszne, nieprawdziwe fakty lub ujawniło coś o realiach polityki zagranicznej, czego nie chciałeś ujawnić? Wszystkie powyższe? Żadne z powyższych? Nie sądzę, by sankcje były warte życia dzieci, szczerze mówiąc, bo w to nie wierzę. Sankcje nie miały być przeciwko nim., Ale myślę, że jeśli cofniecie się i spróbujecie dowiedzieć się, w jaki sposób wprowadzono cały system sankcji i w jaki sposób Przełożono go na zawieszenie broni, wtedy zrozumiecie, w jaki sposób zaczęły pojawiać się problemy związane z wykonywaniem sankcji. A tak przy okazji, łatwiej jest ci to wyjaśnić niż próbować wyjaśnić to szybko w telewizji. To było głupie. To była najgorsza rzecz, jaką mogłem powiedzieć., w 2002 roku Albright spotkał się z Henry ' m Kissingerem podczas przesłuchania Senackiej Komisji ds. stosunków zagranicznych w sprawie polityki USA wobec Iraku. Mark Wilson / Getty Images

wcześniej wspomniałeś o demokracji w kontekście ludzi, którzy chcą być wolni w podejmowaniu decyzji dotyczących własnego życia., Wydawało mi się, że to oczywiste, że w Twojej książce o faszyzmie, która jest oczywiście również książką o wyzwaniach dla demokracji, nigdy tak naprawdę nie wszedł Pan do systemów ekonomicznych jako potencjalny Motor tych wyzwań. Czy ciemne strony wolnorynkowego kapitalizmu i neoliberalizmu nie mają nic wspólnego z tym, co napędza tyle politycznego niezadowolenia? Tak się składa, że wierzę w kapitalizm, ale myślę, że musi on mieć spustoszenie i różne inne aspekty., Ale to, co starałem się wyjaśnić w książce, zamiast robić teorię ekonomiczną, to mówić o tym, że faszystowski przywódca jest ekspertem w dzieleniu i zaostrzaniu podziałów i manipulowaniu prawami i systemem, aby zwiększyć swoje własne zyski. Podziały ekonomiczne to te, które najłatwiej opanować.

zarówno w urzędzie, jak i poza urzędem wykonałeś wiele pracy, próbując szerzyć demokrację., Co sprawia, że ma pan nadzieję, że sprawy zmierzą się w kierunku, w którym zmierzały w latach 90., kiedy poczyniono tak duży postęp demokratyczny, zamiast kontynuować drogę, którą są teraz, gdzie demokracja jest zawracana w każdym miejscu? Wraca do twojego pytania o dominację Ameryki, które polega na uświadomieniu sobie, że istnieje wiele sposobów na wzmocnienie pozycji ludzi poprzez ich struktury instytucjonalne: jakie są narzędzia demokracji? Jak działają wybory? Jak społeczności lokalne mogą łączyć się z większymi społecznościami federalnymi? Chodzi o znaczenie praworządności., Druga część jest taka, że uważam, że rozwój gospodarczy i polityczny idą w parze, a sektor prywatny musi odgrywać dużą rolę. Mam swoje małe motto: demokracja musi dostarczyć. Ludzie muszą uznać, że inni ludzie nie tylko chcą głosować, ale chcą jeść. Tak więc rozwój gospodarczy musi iść w parze z demokracją. Musisz zmobilizować różne części rządu, a także współpracować z sektorem prywatnym, co jest niektórymi z rzeczy, które robię w ramach mojej działalności.,

Ida Mae Astute / Walt Disney Television, via Getty Images

Jak upewnić się, że dzieje się to z własnej działalności gospodarczej? Albright Capital jest inwestowany w firmy, które spojrzały na angażowanie się w górnictwo w Afryce Południowej, na przykład, gdzie korzyści ekonomiczne mogą mieć sposób likwidacji będzie kleptokratów, a nie społeczeństwo, które ich potrzebuje., Ogólnie rzecz biorąc, upewniasz się, że firmy, z którymi współpracujemy, są odpowiedzialne społecznie. Więc jeśli mamy do czynienia z firmą X, porozmawiaj z nimi o znaczeniu ich praktyk pracowniczych lub ich polityki zdrowotnej lub o ostrożnym obchodzeniu się z aspektami klimatycznymi tego, co robią. Nie mieszam biznesu z Narodowym Instytutem demokratycznym. Nie sugeruję firm. Mówię z nimi ogólnie o znaczeniu rozwoju gospodarczego i posiadania przewodnich zasad dla biznesu, aby starać się być dobrymi obywatelami lokalnymi i nie wykorzystywać krajów.,

jako ktoś, kto obserwował wybory i zwracał szczególną uwagę na procesy demokratyczne w innych krajach, czy masz obawy, co pandemia może oznaczać dla naszych wyborów w listopadzie, jeśli nadal jesteśmy daleko od jakiegokolwiek „normalnego”?”Będziemy mieli wybory. Takie jest prawo. Musimy zrozumieć, bez wzięcia tego osobiście przez prezydenta, że coś poszło nie tak w ostatnich wyborach. Musimy zrozumieć, że państwa mają w tym dużą kontrolę., Musimy zdecydować, że Ameryka udowodni naszą demokrację, upewniając się, że będziemy mieli wolne i uczciwe wybory, w których ludzie będą zachęcani do głosowania i wspierani w ich chęci głosowania. Ale nie jestem pewien, czy w pełni zrozumieliśmy niektóre problemy — i jak szybko rzeczy mogą się zmienić.

David Marchese jest pisarzem i felietonistą magazynu.


Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *