MyLife.com: strona szukająca ludzi pozwana jako”przekręt”
19 i 2011 — MyLife.com, serwis społecznościowy, który mówi, że pomaga starym znajomym ponownie połączyć się, został oznaczony jako” oszustwo „w pozwie, który twierdzi, że mówi ludziom” ktoś „szuka ich, a następnie oskarża ich o” listę fałszywych nazwisk.”Strona starała się teraz bezskutecznie o umorzenie pozwu, choć prawnicy obu stron stwierdzili, że sprawa jest na wczesnym etapie.
pozew zbiorowy, złożony w lutym w Sądzie Rejonowym w Oakland w Kalifornii., oskarża moje życie o zwabienie ludzi do płacenia 7 dolarów.,95 za członkostwo, aby dowiedzieć się, kto może ich szukać, a następnie pobierać 100 lub więcej dolarów na swoje karty kredytowe.
„Ofiary podstępu odkrywają, że MyLife włamuje się do ich książek adresowych, aby skierować swoich przyjaciół, rodzinę i inne kontakty z nagabywaniem spamem, stwierdzając, że „ktoś” ich szuka.”
MyLife, wraz ze swoimi menedżerami i inwestorami, przesunęła się na oddalenie pozwu, ale sędzia okręgowy Claudia Wilken orzekł w tym tygodniu, że pozew może iść do przodu, choć tylko przeciwko stronie internetowej, a nie, na razie, przeciwko osobom fizycznym., Sprawa została teraz połączona z drugą, podobną skargą. Następna rozprawa odbędzie się we wrześniu. 1.
„oczywiście sprawa jest bezpodstawna”, powiedział Jeffrey Tinsley, CEO i założyciel MyLife, w wywiadzie telefonicznym.
Strona główna MyLife jest zdominowana przez jasnozielone pole:”Zobacz, kto Cię Szuka.”W nim możesz wpisać swoje imię i nazwisko, wiek i Kod Pocztowy, aby” dowiedzieć się natychmiast”, chociaż zanim da ci jakiekolwiek wyniki, przeniesie Cię na nową stronę, zapraszając do wpisania adresu e-mail i ” Otrzymuj alerty o nowych wyszukiwaniach imienia i nazwiska.,”
na stronie znajdują się również „historie sukcesu” członków, którzy znaleźli krewnych lub dawno zaginionych przyjaciół.
„bez MyLife.com oboje bylibyśmy nadal samotni i smutni” – mówi kobieta cytowana za znalezienie jej najlepszego przyjaciela z dzieciństwa po 20 latach. „Teraz śmiejemy się co noc.”
skarga maluje zupełnie inny obraz.
„MyLife.com to oszustwo, które zaczyna się od fałszywego nakłaniania potencjalnych ofiar, że „ktoś” ich szuka, a oni mogą dowiedzieć się, kto płacąc niewielką opłatę ” – powiedział pozwany.,
dodano, że użytkownicy nie zdają sobie sprawy, że zapisują się na długoterminowe subskrypcje.
„chcemy odzyskać pieniądze i chcemy, aby przestali wysyłać te fałszywe oferty”, powiedział Scott Bursor z Kancelarii Prawnej Bursor and Fisher, który złożył skargę. „Ludzie się zapisują, płacą pieniądze, okazuje się, że nikt ich nie szuka.”
Tinsley odpowiedział: „adwokaci próbują wykorzystać dobry biznes.”
zaprzeczył zarzutowi hakowania, mówiąc:”nie można zajrzeć do czyjejś książki adresowej z jakimkolwiek uwierzytelnieniem.,”I powiedział, że strona jest jasna o opłatach abonamentowych.
MyLife powiedział w komunikacie prasowym, że ma ponad 60 milionów zarejestrowanych członków i ” znajduje się tylko za gigantami branży: Facebook, Twitter, MySpace i LinkedIn.”W lipcu ruch odwiedzających wzrósł o 20 procent.