nikt mi nigdy nie powiedział, że będę nienawidzić mojego męża

0 Comments

kilka miesięcy po urodzeniu pierwszego dziecka myślałam o moim mężu: czy popełniłam błąd? Myliłam się wychodząc za niego? Wydawało się, że wszystko, co zrobił, dzieli się na dwie kategorie: irytujące lub naprawdę irytujące. Mówiąc najprościej: nienawidziłem go.

Kiedy zaparkował w miejscu zbyt małym dla naszego dużego, niezgrabnego minivana, uniemożliwiając mi wyjście z samochodu z fotelikiem dla dziecka, byłem zirytowany., Kiedy po 20-minutowej przerwie od półtorej godziny karmienia piersią prezentował mi dziecko i mówił: „myślę, że znowu jest głodna”, byłam naprawdę zirytowana. Więc daj jej swój CYC! Chciałem—i być może-krzyczeć. Kiedy spał spokojnie przez całą noc z szeroko otwartymi ustami, chrapając przez płacz i karmienie bez nawet jednego znaku życia, wręcz go nienawidziłem, jak chciał zacisnąć mu nos., Zdaję sobie sprawę, że niektóre z tych rzeczy nie były jego winą; cholera, wiele z nich było nawet nielogicznymi rzeczami, którymi można się denerwować, ale w tym czasie mogłem wnieść sprawę sądową o morderstwo, używając tych dowodów.

z moją solidną irytacją wszystkim, co zrobił, był jego bardzo solidną irytacją również dla mnie. Reagował bardziej wrażliwie na wszystko, co powiedziałem. Jeśli starałem się rozjaśnić nastrój żartem, został on odebrany w niewłaściwy sposób i zwykle jako atak. Te same dowcipy, które opowiadałam przed urodzeniem dziecka, to teraz zaproszenie kobry do powrotu. Wszystko było pod kontrolą., Gdzie popełniliśmy błąd?

nie rozumiał z jakiego miejsca pochodzę, ani nie potrafił. Wrócił do normalnego życia zawodowego z normalnymi dorosłymi, a ja byłam w domu próbując wymyślić, jak utrzymać nową formę życia przy życiu, próbując mieć kilka minut dla siebie. Nie mógł zrozumieć, że Luksus prysznica nie polegał tylko na praktycznym czyszczeniu (chociaż tego też potrzebowałem); był to również 15-minutowy rekolekcje spa, w których mogłem być sam. Więc kiedy przerywał mi prysznic, żeby zapytać, czy może sikać, groziłam mu życiem i zastanawiałam się, jak mogłam wyjść za niego za mąż.,

Wypadną ci włosy i tak dalej, ale nikt nigdy nie wspomniał o możliwości znienawidzenia mojego męża. Nikt mi nie powiedział, że mogę chcieć rozwalić mu twarz patelnią w stylu wojny róż. Więc powiem ci teraz: możesz nienawidzić swojego męża. To może się zdarzyć Tobie i Twojemu partnerowi, bez względu na to, jak szczęśliwy jesteś teraz, ponieważ nie chodzi o to, jak solidne jest twoje małżeństwo przed dzieckiem, ale o to, co dzieje się później. To nasza historia, ale może być twoja. To może być każdy.,

wszystkie te rzeczy, które mi powiedziano, były absolutnie prawdziwe. Byłem tak zmęczony, że kilka dni zapomniałem, czy brałem prysznic, a może byłem tak zmęczony, że nie obchodzi mnie to. A ponieważ nie brałem prysznica—ani nie ubrałem się-zacząłem czuć się źle o sobie. Nie wychodziłam zbyt często z domu, a kiedy to robiłam, robiłam całkiem przyziemne rzeczy. Kiedy pierwszy raz wyszłam z mieszkania, czułam się jak Gremlin w słońcu, dziwnie naga i jakbym nie pasowała. Nie widziałem zbyt wielu prawdziwych, dorosłych ludzi, więc nie miałem dziewczyn, które mówiły mi, że wyglądam świetnie lub że dobrze mi idzie., Mój mąż pewnie mi powiedział, ale jak większość kobiet wie, słuchanie tego od twojego męża nie liczy się tak samo, jak słuchanie tego od innych kobiet. Moje hormony wciąż szalały w moim ciele, jak na koncercie Prince ' a w latach 80., i zamiast całej mojej miłości i uwagi na męża, teraz chodziło o nasze dziecko. Czułem się tak emocjonalnie naładowany przez cały czas; detonacja była tylko codzienną grą oczekiwania.,

Tak więc, teraz, kiedy oboje byliśmy potwornie zmęczeni, teraz, kiedy nie brałam prysznica, nie ubrałam się i nie czułam się okropnie ze sobą, teraz, kiedy moje emocje były na granicy poważnego ryzyka ataku terrorystycznego red, teraz, gdy dziecko zastąpiło mojego męża moją pełną uwagą i zdecydowanie całą moją cierpliwością, teraz, kiedy nie wyszłam z domu ani nie widziałam ludzi poza moim mężem (czyniąc go moim jedynym dorosłym połączeniem ze światem zewnętrznym), teraz, gdy był jedyną prawdziwą osobą, która wiedziała wszystko, co chciałam zrobić, aby przez (czyniąc go zarówno moim najlepszym przyjacielem, jak i wrogiem), nienawidziłem go., Bo kogo jeszcze miałbym nienawidzić? Nikogo innego nie było w pobliżu.

i pewnego dnia już go nie było. Emocjonalna burza przeminęła, a ja zaczynałem widzieć nowy krajobraz, który osiedlał się na swoim miejscu. Kwestionowałem moje małżeństwo od tygodni, może miesięcy, a potem pewnego dnia przestałem chcieć rozwalić mu twarz patelnią lub zacisnąć mu nos, gdy spał, bo nie chodziło o niego ani o nasze małżeństwo. Nigdy nie było. Chodziło o nową wersję nas, wersję z inną dynamiką, która musiała zawierać nowe życie., Przedefiniowywaliśmy siebie jako ludzi, więc oczywiście oznaczało to przedefiniowanie tego, kim byliśmy jako para. Przebudowywaliśmy nasz związek, a z każdym przebudowaniem przychodzi dużo bałaganu, powalania, podrywania, młotkowania, trzepania, krwawego bałaganu.

moje myśli o morderstwie, rozwodzie i zachowaniu Kathleen Turner nie odzwierciedlały naszego Związku, były częścią tego, co dzieje się, gdy dwoje zamienia się w troje, kiedy para staje się rodziną i musi poruszać się w zupełnie nowym związku, który nigdy nie istniał, ale który będzie istniał od tego momentu.,

Jeśli podobał Ci się ten artykuł, udaj się na Polub naszą nową stronę na Facebook ' u, jest to osobista, kompleksowa przestrzeń do dyskusji o małżeństwie, rozwodzie, seksie, randkach i przyjaźni.


Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *