przeciętna kobieta miała 23 lata w czasie kryzysu i była w ciąży dwa razy. Około jedna trzecia kobiet nie miała wykształcenia, a jedna trzecia mieszkała w gospodarstwach domowych, które posiadały jeden telefon komórkowy. Wszystkie kobiety uczestniczyły w co najmniej jednym programie mikrokredytów, który zazwyczaj zapewniał fundusze dla małych przedsiębiorstw, podczas gdy niektóre zapewniały wsparcie dla edukacji., Kobiety, z którymi przeprowadzono badanie, były średnio młodsze i miały mniejszy parytet w porównaniu z ogólną populacją badaną (dane nie zostały wykazane). Połowa zgłosiła, że miała co najmniej jedną wizytę przedporodową (ANC) w czasie ciąży. Powody, dla których nie przeprowadzono kontroli ANC, obejmowały brak wsparcia i / lub pieniędzy od mężów oraz postrzeganie, że wizyty te były niepotrzebne, jeśli kobiety miały wcześniejsze niepowikłane ciąże.
Rodzice lub krewni, a nie same kobiety, decydowali o tych związkach., Jedna kobieta, zamężna w wieku 13 lat, wyjaśniła, że nie została nawet poinformowana o swoim małżeństwie, dopóki nie dotarła do tego, co zrozumiała, to ceremonia ślubna. Respondenci, którzy chcieli pozostać w szkole, nie byli wspierani przez swoje rodziny po ślubie. Respondent żonaty w wieku 12 powiedział: „moi teściowie powiedzieli, że będę mógł uczyć się po ślubie, ale byłem zajęty gotowaniem dla wszystkich i zawsze trzymali mnie zajęci pracami domowymi.”Krótko po ślubie większość kobiet twierdziła, że były zmuszane przez teściów do posiadania dzieci., 27-letnia kobieta z dwójką dzieci, jedyna z nich, która zdała egzamin gimnazjalny, pracowała jako nauczycielka przed ślubem. „Mój mąż i teściowa zmuszeni byli zrezygnować, ponieważ nie aprobowali dla mnie kariery ani studiów” – powiedziała. „Muszę wychować córkę, ale kiedy będzie starsza, postaram się wrócić do pracy. Tęsknię za karierą.”
praktyki kulturowe, takie jak poligamia, choć rzadkie, ograniczają również siłę decyzyjną kobiet., Cztery kobiety (10%) zgłosiły małżeństwa poligamiczne, a trzy z nich stwierdziły, że ich mężowie poślubili dodatkowe żony, nie informując ich o tym. Skarżyli się, że ich mężowie nie zwracają wystarczającej uwagi na potrzeby ich rodziny. „Muszę poślubić moją najstarszą córkę, która ma 16 lat”, powiedziała 32-letnia kobieta, która miała aborcję. „Chciałem, żeby najpierw skończyła metrykę, ale nie miałem pieniędzy na opłacenie książek. Mój mąż nie zapewnia dużo pieniędzy, nie jest nawet w stanie nas właściwie nakarmić. Nie mam mężczyzn w rodzinie, którzy zajmowaliby się moimi potrzebami zdrowotnymi.,”
ogólny model koncepcyjny przedstawia czynniki, które kobiety omawiały jako przyczyniające się do ich poważnych powikłań położniczych oraz sposoby, w jakie były w stanie uniknąć śmierci (ryc. 2). Czynniki społeczno-ekonomiczne, takie jak niskie wykształcenie matek i wczesne małżeństwo, mogły przyczynić się do opóźnień w szukaniu opieki medycznej u wykwalifikowanych dostawców.
kontekst porodu i porodu
spośród 40 kobiet, z którymi przeprowadzono wywiad, 29 kobiet doświadczyło żywych urodzeń, a 11 martwych urodzeń. Większość kobiet opisywała ból porodowy jako nabi gora theke batha (ból wynikający z pępowiny), który był znacznie większy niż ból brzucha, którego doświadczyły podczas ciąży. Zazwyczaj informowali tylko żeńską członkinię ich rodziny, taką jak ich matka lub ciotka, która zwykle doradzała im, aby milczeli i znosili ból., Zachowanie ciszy było postrzegane jako miara psychicznego i fizycznego opanowania, podczas gdy kobiety, które wyrażały werbalnie swój ból, uważano za niezdyscyplinowane. 24-letnia kobieta, która zgłosiła krwotok poporodowy, wyjaśniła: „powiedziałam cioci, że odczuwam ból porodowy, a ona powiedziała mi, żebym nikomu nie mówiła.”Nawiązując do sentymentów wielu kobiet, 30-letnia kobieta, która zgłosiła objawy zgodne z rzucawką, powiedziała:” postanowiłam spróbować sama w domu, ponieważ jest to kwestia sharam .”Niektóre kobiety wskazywały, że milczą, aby łatwiej im było poród., 30-letnia kobieta, która miała krwotok poporodowy, powiedziała: „nie powiedziałam nikomu o moim bólu porodowym, ponieważ jest to przekonanie, że im więcej osób powiesz o porodzie, tym więcej trudności będziesz miał. Nie ma sensu przechodzić przez nadmierny ból.”
kobiet, które urodziły się na żywo, wszystkie urodziły w domu i stwierdziły, że wolały rodzić w domu, aby zachować prywatność. Kobiety były zachęcane przez rodziców i mężów do pozostania w domu podczas porodu, aby uniknąć plotek, których obawiali się, że przetrwają, jeśli opuszczą swoje domy w celu opieki zdrowotnej., W niektórych przypadkach kobiety wyjaśniały, że ich mężowie opóźnili decyzję o szukaniu terminowej opieki medycznej. 32-letnia kobieta, która utrudniała poród, powiedziała: „Mój mąż powiedział, że mamy jeszcze czas i powinniśmy poczekać, aby wezwać lekarza. Nie chciał, żebym szukał leczenia lub brał leki, bo jeśli bierzesz leki, ludzie plotkują o Tobie i mówią, że nie masz przyzwoitości.”Kobiety tłumaczyły, że ich sąsiedzi wierzyli, że ciąża jest kwestią wstydu i że kobiety powinny zachowywać się skromnie, unikając nadmiernych podróży w miejscach publicznych., Kobiety obawiały się podróżowania po swoich społecznościach dla wizyt ANC lub w celu uzyskania leków, ponieważ obawiały się, że ich sąsiedzi mogą rozpowszechniać plotki, że nie mają moralnego charakteru. 18-letni respondent poinformował, że jej matka nalegała, aby rodzić w klinice, aby uniknąć ” wszystkich mieszkańców wsi, którzy wchodzą do domu podczas porodu.”Ta perspektywa była jednak rzadka.
tylko cztery z 40 kobiet zgłosiły obecność asystentów przeszkolonych medycznie podczas porodu., Podczas porodu 18 kobiet dzwoniło do krewnych lub sąsiadek, które zazwyczaj dzwoniły do jednej lub dwóch dhathris (lokalne określenie dla niewyszkolonych tradycyjnych opiekunek porodowych) o pomoc. W zawodach wzięło udział czternaście kobiet. Większość kobiet zdecydowała wcześniej, że będą nazywać te dhathris na podstawie ich relacji z rodziną, podobnego statusu społecznego i reputacji za pomoc kobietom w domu podczas porodu. Niektóre kobiety zdecydowały się zadzwonić do dhathris, którzy pomagali im lub ich krewnym (zazwyczaj ciotkom lub kuzynom) podczas poprzednich porodów., Dhathris były zgłaszane do wykonywania zadań, takich jak trzymanie Kobiety „S Talii podczas porodu, zachęcanie kobiet do noszenia w dół, pchanie na kobietę” s żołądek, Wkładanie palców do kanału pochwy, aby sprawdzić postęp porodu, czyszczenie i mycie dziecka, i wyciąganie łożyska. Zadania dhathris nie ograniczały się tylko do pomocy w czasie porodu. 28-letnia kobieta z dwójką dzieci powiedziała, że jej dhathri również pomagała w pracach domowych przed i po porodzie, podczas gdy inna kobieta powiedziała, że jej dhathri posprzątała ją po porodzie., To ostatnie zadanie było znaczące, ponieważ kobiety są często uważane za „zanieczyszczone” lub nieczyste po porodzie.
Opieka podczas ciężkich powikłań położniczych
około połowa badanych kobiet powiedziała, że czekała, aż nie będzie w stanie znieść bólu, aby poinformować swoje rodziny o ciężkich powikłaniach położniczych. Po poinformowaniu swoich rodzin ich krewni odegrali kluczową rolę w podejmowaniu decyzji, kiedy i gdzie szukać opieki podczas kryzysów ciąży (ryc. 3)., Ponad jedna trzecia kobiet wskazała swoich mężów jako głównych decydentów w dziedzinie opieki zdrowotnej, podczas gdy 35% wymieniło innych krewnych mężczyzn, takich jak ojcowie, teściowie i wujowie. Nawet jeśli mąż był nieobecny podczas wydarzenia kryzysowego, niektóre rodziny starały się o zgodę męża za pomocą telefonu komórkowego przed szukaniem opieki. Męscy krewni, w tym ojcowie, bracia i teściowie, odgrywali ważną rolę decyzyjną, ponieważ kobiety często zgłaszały, że udają się do domu ojca, zwłaszcza w celu pierwszego porodu lub jeśli mąż nie był obecny., Podczas gdy kobiety, takie jak teściowe, matki i szwagierki, były ważne podczas procesu porodu, kobiety wyjaśniały, że ostateczne decyzje dotyczące opieki w czasie ich kryzysów były podejmowane przez ich męskich krewnych.