The Manhattan Project (Polski)
Groueff: by conventional weapons.
Oppenheimer: jeśli nazwałeś to konwencjonalnym.
Groueff: ale zakładasz, że przynajmniej nad tym pracowali?
Oppenheimer: tak. W rzeczywistości, rozmawialiśmy długo z Bohr, aby zobaczyć, co wiedział o tym. Ale to, co wiedział, było bardzo uspokajające.
Groueff: więc Bohr wiedział więcej, prawda, że byli w tyle.
Oppenheimer: nie robili tego. Robili coś innego i zastanawialiśmy się, czy widzieli jakiś sposób z powolnymi neutronami, aby coś zrobić., Ale nie możesz, oczywiście, i po prostu pracowaliśmy nad tym wystarczająco długo, aby się uspokoić.
Groueff: teraz jedno pytanie, które mogę dostać od innych ludzi, to jaki byłby typowy dzień pracy dla Ciebie w Los Alamos? Gdzie pan mieszkał?
Oppenheimer: mieszkaliśmy około 1/3 mili od laboratorium. Starałabym się dostać do laboratorium w normalne dni około ósmej lub coś w tym stylu i zabrać naszego syna, który był w pobliżu, do przedszkola po drodze.
Odprowadziłbyś ich do szkoły?,
Oppenheimer: po prostu szliśmy tam i zwykle łamałem się na chwilę między dwunastą a pierwszą, bo nie było gdzie jeść, nie było jedzenia. Wracałem do domu i pracowałem do szóstej. I może dwa, trzy razy w tygodniu lub cztery razy w tygodniu, wracałem wieczorem.
Po obiedzie?
Oppenheimer: po obiedzie. I często było to możliwe, aby wyruszyć na naszych koniach w sobotę lub niedzielę, zwykle nie w oba dni. I oczywiście nie w środku zimy. Moja żona jeździła na nartach., Raz na dwa lub trzy miesiące spędzaliśmy sobotni wieczór w Santa Fe i czuliśmy się nieco bardziej ludzko. A potem od czasu do czasu jeździłem do Waszyngtonu.
Jakie jest twoje zdanie, że jest 20 lat różnicy? Moim zdaniem to chyba jedno z największych osiągnięć tego systemu.
Oppenheimer: cóż, nie jestem człowiekiem, który odpowie na to pytanie. Nie wiem, co trzeba było zrobić, aby wyprodukować sto tysięcy samolotów, o które prosił Roosevelt, ale z pewnością nie było to trywialne.
ale jeśli chodzi o wysiłek naukowy czy technologiczny?,
Oppenheimer: cóż, to na pewno sui generis—to była pierwsza taka rzecz.
Groueff: nie mamy w historii wielu przykładów tak intensywnych i skondensowanych w czasie.
Oppenheimer: nie, to było na pewno coś nowego.
Oppenheimer: powieść.
Groueff: powieść. Chciałbym zapytać o kilka rzeczy, ale kiedy usiądę i napiszę, jeśli mogę zapytać o kilka .
Oppenheimer: oczywiście.