zostałem wychowany jako rdzenny Amerykanin. Potem test DNA wstrząsnął moją tożsamością

0 Comments

moim ojcem był Susquehannock, zapomniane indiańskie plemię z Pensylwanii. Dorastał w Filadelfii, ale przeniósł się na zachód i poznał moją matkę. Ma trochę indyjskiej krwi (8, 16, 32?) ze strony ojca, ale poza tym jest szeroko rozpowszechniona w Europie. Jako dziecko trzymałem się kilku dodatkowych procent, które podała, ponieważ ludzie zawsze przypominali mi, że nie jestem biały., Gdybym nie mógł być biały, nie wystarczyłoby być pół-Indianinem. Indianizm dał mi legitymizację. Ale mimo to, wiele moich wspomnień z dzieciństwa nosi plamę niewinnego okrucieństwa innych dzieci. Nazwali mnie Squanto i moje siostry Pocahontas, grożąc, że dadzą nam koce z ospą, obiecując nowe przeznaczenie, lub szlak łez. Obejmowały mnie tylko grać kowbojów i Indian-i zawsze zobowiązywał mnie do przegranej.

to okrucieństwo nie skończyło się na dzieciach., Pamiętam nauczyciela drugiej klasy, który sprawdzał moje ręce, aby upewnić się, że są czyste, i który wysyłał i obrażał mnie do łazienki przez cały rok, aby je wyczyścić. Pamiętam, jak szorowałem ręce przed szkołą, aż do krwawienia, żeby uniknąć tych inspekcji. A kiedy nie było okrucieństwa, był ogólny analfabetyzm rasowy dorosłych o dobrych intencjach, w tym mojej własnej rodziny.

przylgnęłam do tych kilku matczynych genetycznych procentów, bo teraz nieświadomie się do nich czepiam, bo nie wiem jak to zrobić., Rozumiem świat w kategoriach bycia Indianinem: jest on wbudowany w tkankę tego, kim jestem. Tak jak moje relacje z ojcem są wbudowane w strukturę tego, kim jestem. To trudny człowiek, a moje relacje z nim zawsze były napięte. W ciągu ostatnich 20 lat widziałem go dwa razy i rozmawiałem z nim tylko tuzin razy. Zostawił nas i Kalifornię, gdzie dorastałem. Ja też w końcu odeszłam. Najpierw do Nowego Jorku, a potem do Europy. Rzadko wracam.,

w ostatnich latach siostra mojej matki zainteresowała się badaniami DNA i zmusiła do tego niechętne siostry. Nie mogliśmy się spodziewać rezultatów, które wynikły: po pierwszym znalezieniu mojej młodszej siostry poprzez jej konto DNA przodków, kobieta skontaktowała się z nią na Facebook. Kobieta powiedziała, że jej brat jest naszym Ojcem. Wydawało się to niemożliwe-mój ojciec nigdy nie wspominał o żadnej siostrze. Potem przyszła fala za falą zdjęć., Każdy z nich miał w sobie mężczyznę, który nosił niepokojące podobieństwo do niego, tylko młodszy, od wieku, w którym nie było wcześniejszej wizualnej dokumentacji.

od tej kobiety moja siostra dowiedziała się, że nasz dziadek urodził się w Chinach i wyemigrował do USA w wieku 50 lat. osiadł w Filadelfii. Tam otworzył chińską restaurację i rozpoczął związek z czarną nastolatką, naszą babcią. Historia kontynuuje, że ich syn, mój ojciec, zaangażował się w Gangi w Filadelfii i był w poprawczakach i poza nimi. Nie wiem., Nie otrzymałem jasnej odpowiedzi, tylko aluzje do przemocy i narkotyków. To właśnie w tych ośrodkach odosobnienia dał mu wyobrażenie, że fizycznie przypomina Indian – i zafascynował się nimi. Po wyjściu opuścił rodzinę i wschodnie wybrzeże, rozpoczynając nowe życie z nowymi ludźmi – i z nową indyjską tożsamością.

'miałem już 30-stkę, gdy wyrwano mi spod,’Photography: Sequoya Yiaueki

Kiedy budował nową rodzinę, coś zawsze stawiało opór jego zdolności do bycia obecnym i stabilnym w naszym życiu. W końcu, gdy dorośliśmy na tyle, by zadawać pytania i szukać jakiejś formy spójności w naszym życiu, odszedł ponownie.

w ostatnich latach nastąpił wzrost wykorzystania domowych zestawów DNA i miejsc badań genetycznych, takich jak 23andMe, Ancestry.com oraz DNA.com., Ponieważ coraz więcej osób korzysta z tych stosunkowo niedrogich usług, aby dowiedzieć się o ich historycznym makijażu, brytyjski Urząd ds. płodności i Embriologii ostrzegł użytkowników, aby byli przygotowani na nieoczekiwane wyniki tych testów. Urząd wezwał do „witryny zrobić więcej, aby poinformować użytkowników o potencjalnie niepożądanych konsekwencjach śledzenia ich genetycznych krewnych”.

miałam już 30 lat, gdy wyrwano mi spod Zajęło mi lata, aby ustalić, co myślałem o rasie. Weźmy na przykład termin Indian., Ma szerokie zastosowanie, zarówno wewnątrz, jak i Na Zewnątrz tych łatek i zakątków ziemi zwanej krajem Indian, które pozostają związane z pierwszymi ludźmi w tej części obu Ameryk. Zadałem sobie pytanie, Czy powinienem używać tego terminu, Czy powinienem używać rdzennych Amerykanów, czy Pierwszych Narodów, czy rdzennych, czy Aborygenów. Jest sztuczność dla wszystkich z nich i tak moje preferowane użycie stało Susquehannock, ale w końcu zawarłem pokój z terminem Indian. Ten pokój został zakłócony.,

Kiedy byłem Indianinem, mój wybór podkreślał, że istnieje wiele sposobów na wykonywanie rasy i że znalazłem swój własny sposób na wykonywanie Indianess. Ale teraz, Kiedy mówię i myślę o mojej tożsamości w czasach przeszłych, jakie mam prawo decydować o tym, jak wykonywana jest Indianess? Mój ojciec najwyraźniej nie miał prawa do tej decyzji, ale ponieważ przeszedł pomyślnie, byłem tylko Hindusem.

zgodnie z mapami serwisu, z którego korzystała moja młodsza siostra, byłem tylko w 9% niespecyficzny z Azji Wschodniej/rdzennych Amerykanów., (Ta usługa rozkłada każdy procent i generuje mapę Twojej geografii genetycznej, szczegółowo skład genetyczny w porządku malejącym.) To wątpliwe 9% jest dalekie od indyjskiej tożsamości, którą zawsze wierzyłem, że mam. Czułem, że chociaż nie należę do grup wokół mnie, w najgłębszym sensie, będąc Indianinem, należę do obu Ameryk w sposób, w jaki potomkowie europejskich osadników nigdy nie będą. Byłem z tego dumny, ponieważ było to coś, czego nie można było zabrać-dopóki nie było.,

teraz, po fakcie, nie ma prostej odpowiedzi na to, co czuję. Chcę mieć pretensje do moich sióstr za wykonanie testu DNA, ponieważ moje szanse na lepsze relacje z moim ojcem są uszkodzone, ale tak nie jest. mam jednak pretensje do uporu, z jakim moja ciotka naciskała moje siostry, aby te testy podjęły. I zadowolenie z zadowolenia, z jakim inni członkowie rodziny spieszyli mi przypomnieć, że zawsze wiedzieli, że mój ojciec jest pełen gówna. Moje siostry i ja wiedzieliśmy, że kłamał, ale nigdy nie byliśmy pewni, o czym kłamał., Zawsze byliśmy zdenerwowani, że pociągnęliśmy za nitkę, która rozwiąże wszystko, co o nim wiedzieliśmy. Więc, mam pretensje, że nie mogłem odkryć, kim był mój ojciec w wolnym czasie. Wciąż go kocham, pomimo dysonansu między mężczyzną, z którym rozmawiam przez telefon od czasu do czasu, a surową, ale bardzo ludzką osobą, którą kiedyś znałem. Zadzwoniłem do ojca po tym, jak dowiedziałem się o naszej zmianie tożsamości – powiedział jedno, zanim się rozłączył: „Pieprzony internet – dlaczego ludzie nie mogą zostawić przeszłości za sobą?”

często zastanawiam się nad jego pytaniem., Testy DNA mogą poruszyć rzeczy, które ludzie próbowali ukryć-czasami Z uzasadnionych powodów. Przed czym uciekał? Czy ludzie biegają tylko po to, aby uciec, czy też muszą uciekać przed czymś szczególnym? Jeśli klimat rasowy w USA jest jakimkolwiek wskaźnikiem, mógł to zrobić z dobrych powodów. Ale to nie wystarczy. Co jeszcze było?

po odkryciu tego, co wydaje się być prawdziwą tożsamością mojego ojca, ujawniono nam nowych członków jego rodziny. Moje siostry je spotkały, ale ja nie. Z daleka wydają się wspaniałymi ludźmi, ale czy zawsze tak jest?, Czy każdy, kto robi testy DNA, potyka się o ciepłe, kochające, zdrowe sytuacje? Wątpię. Dla próżnych ciekawskich, badania genetyczne mogą być zabawną przygodą, ale dla niektórych z nas stawka jest znacznie większa, a zagrożenia są bardziej realne.

’DNA mówi nam wiele ciekawych rzeczy, ale nie jest definitywne.’Zdjęcie: Alamy Stock Photo

nie dziwi fakt, że testy DNA wiążą się z realnym ryzykiem. Zadaje pytanie, kim jesteśmy. To pytanie jest dalekie od rozwiązania, ale jest to jedno z podstawowych pytań, które zadajemy., Wiele z historii myśli rodzi się z niego. Heraklit podżegał do wszystkiego, od filozofii po fizykę, myśląc, że nikt nie wchodzi dwa razy do tej samej rzeki. Wszystko, jak twierdzi, od rzeki do osoby wykonującej krok, może ulec zmianie. Starożytny eksperyment myślowy, statek Tezeusza, pyta, Jak mamy rozumieć trwałość w przedmiotach. Czy statek jest tym samym statkiem, Jeśli, aby zwalczyć zgniliznę i inne spustoszenia czasu, zmieniamy jedną deskę, a potem drugą, a potem drugą, dopóki nie zostanie nic z pierwotnego statku?, Te metafizyczne problemy dotyczące trwałości i zmiany skrywają metodologiczny problem dotyczący tego, jak definiujemy to, co się zmienia, a co pozostaje takie samo.

DNA mówi nam wiele ciekawych rzeczy, ale nie jest definitywne: może tylko kopać tak daleko wstecz, zanim zacznie zależeć od rzeczy innych niż DNA, aby zrozumieć dane. Innymi słowy, jeśli DNA cofnie się wystarczająco daleko, na przykład anglikanizm zatraci się w tyglu własnej przeszłości, od imperium kolonialnego do wczesnych Brittonicznych osadników. Jak zdecydować, które grupy mają znaczenie dla Angielskiej tożsamości?, Na pewno nie testy DNA, bo pewne pojęcie tożsamości musi już istnieć, aby zdecydować, czego szukać w markerach genetycznych. Nawet w najlepszym wydaniu DNA odpowiada tylko na pewne pytanie o to, kim jesteśmy.

niektórzy myśliciele twierdzą, że to metafizyczne pytanie o identyczność substancji jest na złej drodze do zrozumienia ludzkiej tożsamości. Jeden z takich myślicieli, Paul Ricoeur, uważał, że taka identyczność pomija specyficzny etyczny i wyobrażeniowy aspekt naszej tożsamości, zwany selfhood., Tworzy pojęcie „tożsamości narracyjnej”, aby przenieść nas poza pytanie, kim jesteśmy jako obiekty, w kierunku pytania, kim jesteśmy jako agenci. Ta narracyjna tożsamość ma być kształtowana przez historie, które opowiadamy i które inni opowiadają o nas. To właśnie jedność tych historii pozwala nam tworzyć jedność w naszym życiu. Jest w tym coś fascynującego. Nie czuję się inaczej jako osoba, a część mojej historii postrzegam jako ciągłość. Istnieją jednak ograniczenia tego pojęcia.,

moja własna historia stawia mnie twarzą w twarz z określonym rodzajem pęknięcia. Historie, które opowiadałem o sobie przez całe życie, opierają się na pewnych materialnych aspektach, od których zależała moja narracja. Teraz pracuję z przerwaną narracją z powodu materialnej zmiany. Ale nie można tego również zredukować do starożytnego problemu zmiany. Nie zmieniam jednej deski na raz, raczej odkryłem, że nigdy nie było żadnego statku. Ale nadal staram się utrzymać na powierzchni., Jest to trudne, ponieważ nawet z historiami, nawet z danymi, poruszamy się w naszym życiu nieświadomi RAF, które czekają, całe ekosystemy tajemnic gotowych nas zatopić, jeśli w nich wpadniemy na mieliznę.

• Sequoya Yiaueki is a philosophy PhD candidate, writer, and translator living in France

  • Share on Facebook
  • Share on Twitter
  • Share via Email
  • Share on LinkedIn
  • Share on Pinterest
  • Share on WhatsApp
  • Share on Messenger


Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *